Dziś Dzień Kota. Pomagajmy wolnożyjącym kotom w mieście, one też nam pomagają

i

Autor: M. Mikołajczyk

Dziś Dzień Kota. Pomagajmy wolnożyjącym kotom w mieście, one też nam pomagają

2020-02-17 7:36

Nawet kilkaset kotów żyje wolno na terenie Leszna. Pomaga im na co dzień wielu wolontariuszy. A one pomagają nam w walce z gryzoniami.

Pierwsze budki dla kotów ustawiono w Lesznie trzy lata temu. Było ich 25. Powstały z inicjatywy lokalnej, żeby dać im schronienie np. zimą.

- To też zapoczątkowało działania na rzecz tych zwierząt - mówi Magdalena Mikołajczyk, jedna z wolontariuszek opiekujących się wolnożyjącymi kotami w Lesznie. - Różne spółdzielnie mieszkaniowe zaczęły działać, wspomagając te zwierzęta. Na przykład Leszczyńska Spółdzielnia Mieszkaniowa sama robi takie budki i ustawia je w miejscach, gdzie są największe populacje kotów.

Takich wolontariuszy jak Pani Magdalena jest coraz więcej w Lesznie.

- I coraz więcej jest osób, które ujawniają się, że wspierają wolnożyjące koty - mówi Mikołajczyk. - Niełatwo jest karmicielom takich kotów, bo przez wiele lat byli prześladowani i przeganiani.

Według przeprowadzonych trzy lata temu badań, na terenie Leszna żyło wolno ok. 340 kotów. Ich populacja się zwiększa, dlatego tak ważna jest sterylizacja i kastracja. Zabiegi współfinansowane są przez samorząd miasta i gabinety weterynaryjne.

- Osoby, które widzą, że na danym terenie jest potrzeba sterylizacji - prosimy o zgłoszenia - mówi Mikołajczyk. - Można na przykład zadzwonić do schroniska w Henrykowie, które powie co zrobić.

Wolontariusze proszą też o większą tolerancję dla wolnożyjących kotów i tych, którzy się nimi opiekują. Bo zyska na tym każdy.

- Dzięki temu, że są takie koty, mamy mniej gryzoni - wyjaśnia Mikołajczyk. - W miejscach, gdzie bytują koty, żadem szczur nie zbuduje swojego gniazda.