Zawody w Bunper Ball są bardzo widowiskowe. Zawodnicy zakładają na siebie nadmuchaną bańkę i tak ubrani walczą o piłkę. Wygrywa drużyna, która strzeli więcej bramek - mówi Katarzyna Jaśkowiak, szefowa Stowarzyszenia Leszczyński Bank żywności, które organizuje turniej.
Tu liczy się też zabawa i spryt. Jak ktoś dobrze pomyśli to znajdzie sposób, by wyeliminować przeciwnika. Trzeba go po prostu położyć na łopatki.
To drugi turniej Bunper Ball organizowany w SP 13. W pierwszym najlepsza okazała się drużyna z Zespołu Szkół Rolniczo-Budowlanych. Dzisiaj tez występują w roli faworytów.
Gra jest ciężka. Zawodnicy przeciwnej drużyny uderzają od tyłu i od przodu. Dochodzi do starć dwóch na jednego. Można się mocno zmęczyć, do tego w bańce trudno się oddycha - mówił zziajany po meczu Daniel Chudziński z Zespołu Szkół Rolniczo-Budowlanych. Jesteśmy gotowi wygrać i w tym roku - dodaje Maksymilian Katarzyński, również uczeń ZSRB - W tej grze jest potrzebna siła i taktyka - Taktyki zdradzać nie będziemy, bo to tajemnica. Dzięki tej taktyce wygraliśmy w zeszłym roku i wygramy w tym.
Zwycięska drużyna otrzyma puchar ufundowany przez prezydenta Leszna, Łukasza Borowiaka. Puchar jest przechodni i za rok znów będzie można o niego powalczyć.

i