
i
Dyżurny wschowskiej policji otrzymał informację, że w okolicach dworca kolejowego we Wschowie słychać szczekanie psa. Ze zgłoszenia wynikało, że zwierzak najprawdopodobniej wpadł do głębokiego wykopu na terenie objętym zakazem wstępu. Wschowscy policjanci ruszyli mu na ratunek. Po kilku minutach udało się wyciągnął czworonoga z głębokiego dołu - mówi Maja Piwowarska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji we Wschowie.
Zmęczonym próbą wydostania się z pułapki, zmarzniętym i lekko poranionym dużym psem zajął się weterynarz. Czworonóg trafił do lecznicy, gdzie czekał na odbiór przez właściciela.