Do pożaru doszło 27 lipca. Paliły się baloty słomy i od początku wszystko wskazywało na działanie podpalacza.
Policjanci szybko pojechali na miejsce. A tam, dzięki relacji świadka, który widział mężczyznę idącego ścieżką pieszo-rowerową pomiędzy tymi polami, udało się zatrzymać sprawcę, którym okazał się 32-letni mieszkaniec powiatu wolsztyńskiego. Mężczyzna przed sądem odpowie za usiłowanie zniszczenia blisko 50 balotów słomy - mówi Daria Żmuda z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu za to kara 5 lat więzienia.
Przed Mistrzostwami Świata w Akrobacji Samolotowej w Lesznie