Ukraińcy w Lesznie

i

Autor: TS

Migracja

Radni PiS z Leszna kontra ankieta o integracji migrantów. Zarzucają manipulację i brak rzetelności

2025-04-14 11:32

Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości wyraził ostry sprzeciw wobec formy ankiety dotyczącej integracji migrantów, przygotowanej przez Fundację Leszno dla Ukrainy we współpracy z miastem. Radni zarzucają twórcom sugestywność pytań i próbę narzucenia z góry przyjętej tezy.

Cel ankiety i stanowisko Fundacji Leszno dla Ukrainy

Fundacja Leszno dla Ukrainy, we współpracy z miastem Leszno oraz Fundacją Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego, rozpoczęła badanie opinii mieszkańców i migrantów w celu stworzenia strategii integracji, która ma zostać uwzględniona w miejskich planach działania. Ankiety skierowane są zarówno do mieszkańców miasta, jak i do Ukraińców. Prezes Fundacji, Karolina Łączek, podkreśla, że "Ankiety są nam potrzebne po to, aby się dowiedzieć, jakie są nastroje, czego potrzebują mieszkańcy, czego potrzebują goście. Ankiety są zatytułowane dla gospodarzy i dla gości.". Kwestionariusze są różne dla obu grup respondentów. Mieszkańcy odpowiadają na pytania dotyczące ich stosunku do migrantów i postrzegania ich jako potencjalnych partnerów, natomiast migranci wskazują na swoje potrzeby i wyzwania związane z adaptacją.

Zarzuty radnych PiS wobec formy ankiety

Radni PiS wyrażają sprzeciw wobec formy prowadzonej ankiety. Ich zdaniem, już we wstępie sugeruje ona, że integracja migrantów powinna stać się elementem miejskiej polityki, co uważają za próbę potwierdzenia założonej tezy, a nie rzeczywistych konsultacji. Według rajców takie podejście jest nieuczciwe wobec mieszkańców i wypacza sens dialogu społecznego. Radni PiS uważają, że pytania powinny dotyczyć tego, czy mieszkańcy chcą wspierać integrację, a nie tylko tego, jak ją przeprowadzić.

Kwestia jednorodności migrantów i apel o rzetelność

Klub Radnych Prawo i Sprawiedliwość zwraca uwagę na fakt, że sytuacja migrantów nie jest jednorodna. Choć w ostatnich latach do Leszna przybyło wielu obywateli Ukrainy, których integracja jest łatwiejsza ze względu na mniejsze różnice kulturowe, to pod pojęciem "migrantów" kryją się także osoby z krajów o odmiennych wartościach. Radni PiS powołują się na doświadczenia państw Europy Zachodniej, które wskazują na trudności w integracji takich grup, zwłaszcza przy braku woli dostosowania się do lokalnych norm. W związku z tym, apelują o rzetelne i uczciwe konsultacje, które nie pomijają opinii mieszkańców i nie narzucają gotowych rozwiązań.

kobieta na tarasie

Język jako klucz do integracji i zachęta do udziału w ankiecie

Fundacja Leszno dla Ukrainy podkreśla, że nauka języka polskiego jest kluczowym elementem integracji. Karolina Łączek zaznacza, że "Nauka języka to podstawa do wymiany i integracji międzykulturowej. Bez wspólnego języka nie ma żadnej integracji, tylko zamknięte grupy ludzi, którzy się mijają na ulicy.". Fundacja sugeruje, że Polska powinna zwiększyć liczbę kursów językowych dla migrantów, wzorując się na innych krajach. Ankieta jest anonimowa i jej wypełnienie zajmuje około trzech minut. Fundacja zachęca wszystkich do udziału, podkreślając, że każda opinia ma znaczenie i pomoże stworzyć lepiej dostosowaną strategię integracji. Efektem projektu LIBRIS ma być strategia integracji migrantów oraz uchwała intencyjna Rady Miasta w tej sprawie.

Oświadczenie w sprawie ankiety dotyczącej integracji migrantów w Lesznie

Sprzeciwiamy się formie, w jakiej prowadzona jest ankieta przygotowana przez Fundację Leszno dla Ukrainy we współpracy z miastem Leszno. Już we wstępie sugeruje ona, że integracja migrantów powinna stać się elementem miejskiej polityki, co oznacza, że zamiast konsultacji mamy do czynienia z próbą potwierdzenia z góry przyjętej tezy.

Takie podejście jest nieuczciwe wobec mieszkańców i wypacza sens dialogu społecznego. Pytania powinny dotyczyć tego, czy mieszkańcy chcą wspierać integrację – a nie tylko jak ją przeprowadzić.

Nie możemy też ignorować faktu, że sytuacja migrantów nie jest jednorodna. W ostatnich latach do Leszna trafili głównie obywatele Ukrainy – osoby, które łatwiej odnajdują się w naszej rzeczywistości ze względu na mniejsze różnice kulturowe i społeczne. Jednak pod pojęciem „migrantów” kryją się także osoby z krajów o odmiennych wartościach, religii i stylu życia. Doświadczenia wielu państw Europy Zachodniej pokazują, że integracja takich grup jest znacznie trudniejsza i często nieskuteczna – szczególnie tam, gdzie brakuje woli dostosowania się do lokalnych norm.

Apelujemy o rzetelne, uczciwe konsultacje, które nie pomijają opinii mieszkańców i nie narzucają gotowych rozwiązań.

 

Klub Radnych Prawo i Sprawiedliwość

Quiz. Wielkanoc w PRL-u. Kojarzysz, jak to było? Zagnie cię już 3 pytanie!
Pytanie 1 z 10
Jak władze PRL-u nazywały Święta Wielkanocne?