Pierwszy pomnik stał na terenie koszar od 1928 do 1940 roku. Został zniszczony w czasie II wojny światowej przez Niemców. Po 80 latach doczekał się rekonstrukcji, dzięki staraniom Stowarzyszenia Oficerów 69 Leszczyńskiego Pułku Przeciwlotniczego.
Sam pomysł zrekonstruowania tego pomnika zrodził się w 2009 roku. Jednak zabrało to troszeczkę czasu - przygotowanie samego projektu, dokumentów; był okres, gdzie nie można było pozyskać żadnych środków. Natomiast taką okazją była setna rocznica Bitwy Warszawskiej, staraliśmy się to zrobić na 15 sierpnia (Święto Wojska Polskiego), niemniej jednak sprawy związane z pandemią przeszkodziły - mówi Mirosław Rochmankowski prezes stowarzyszenia i były dowódca leszczyńskiego pułku.
Oficjalne odsłonięcie pomnika planowane było na 19 stycznia, w dniu święta pułku. Ale z powodu pandemii raczej do niego nie dojdzie.
Teraz, jak dawniej, żołnierze będą pozować przy pomniku do zdjęć.
Marzy mi się to, jak tylko trawa się na wiosnę zazieleni. Dywizjon kultywuje tradycje 69 Pułku. 16 kwietnia przypada święto dywizjonu - mam nadzieję, że to będzie taka okazja, że na tle tego pomnika dołączymy do grona tych roczników przedwojennych, które swoje święta pułkowe w ten sposób tutaj obchodzili i upamiętniali - mówi ppłk Daniel Katarzyński, dowódca 1. Leszczyńskiego Dywizjonu Przeciwlotniczego i Garnizonu Leszno.
Pieniądze na rekonstrukcję pomnika przekazali m.in. samorząd miasta Leszna i Województwa Wielkopolskiego.
Realizacja samego wykonania, z dopięciem się do stanu istniejącego jaki był w 1928 roku, była bardzo trudna. Bo jednak wszystkie te elementy wymiarowe, te elementy rzeźby, elementy konstrukcji musieliśmy utrzymać w tradycyjnym zarysie - mówi Tadeusz Śląski koordynator i kierownik odbudowy pomnika.
*
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!