Zaatakował cztery osoby!
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę. Pisaliśmy o tym TUTAJ. W pociągu relacji Poznań-Kraków mężczyzna uderzył dwóch pasażerów. Agresywny mężczyzna wysiadł na stacji w Rawiczu i tam wieczorem dokonał kolejnych przestępstw. Dziś policja przekazała na ten temat więcej informacji.
- Jak ustalili policjanci, 34-latek tego samego dnia w godzinach wieczornych na ul. Kadeckiej bez powodu chwycił za szyję 14-latkę. Dziewczynce po reakcji przechodniów udało się oswobodzić, ale sprawca niestety uciekł - mówi Beata Jarczewska, oficer prasowy komendy Powiatowej Policji w Rawiczu.
Chwilę później na sąsiedniej niej ul. Dzieciuchowicza mężczyzna zaczepił 11-letniego chłopca.
-Szarpał go i uderzył w klatkę piersiową, kiedy chłopiec upadł i wypuścił z ręki telefon komórkowy napastnik go zabrał, czym w połączeniu z użyciem przemocy wobec 11-latka dopuścił się rozboju - mówi B. Jarczewska.
Krótko potem, po informacjach od poszkodowanych i świadków mężczyzna został zatrzymany przez policję. 34-letni mieszkaniec Rawicza miał wtedy blisko 1 promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna usłyszał zarzuty uszkodzenia ciała, naruszenia nietykalności cielesnej i rozboju, za które grozi mu od 2 do 15 lat więzienia.
Polecany artykuł: