Marysia Drożdżyńska ma tylko 10 miesięcy. Od urodzenia walczy o życie. Jest chora na rdzeniowy zanik mięśni.
Leczenie tej choroby jest możliwe, ale kosztuje astronomiczne pieniądze. Rodzice Marysi musieli uzbierać ponad 9 milionów złotych. Choć wydaje się to nieprawdopodobne, udało się. W niedzielę (14.11) pod domem Marysi z Brenna świętowano koniec zbiórki.
Pieniądze zbierały tysiące ludzi, odbywały się setki akcji charytatywnych. Pomagali młodzi i starzy, uczniowie szkół i przedszkolaki. Udało się. Jeszcze w grudniu mała Marysia rozpocznie leczenie. Trzymamy za dziewczynkę kciuki.