Dwa pożary niedaleko Leszna. Jeden w Bukówcu Górnym, drugi w Boszkowie [ZDJĘCIA]

Zgłoszenie o pożarze w Bukówcu Górnym wpłynęło wczoraj (13 maja) ok. godz. 17:30. Na miejsce wysłanych zostało w sumie 55 strażaków z 14 zastępów: JRG Leszno i JRG Wschowa oraz OSP: Bukówiec Górny, Grotniki, Włoszakowice, Krzycko Wielkie, Święciechowa i Dłużyna.

- Spaliła się stodoła dobudowana do budynku mieszkalnego. Działania polegały na obronie domu jednorodzinnego oraz gaszeniu stodoły - poinformował Dominik Wels z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lesznie.

Spaliła się stodoła i przechowywane w niej maszyny do drewna, rower, szlifierka i słoma. Niestety, ogień przeniósł się też na dach domu. Całkowitemu spaleniu uległo poddasze budynku mieszkalnego. Straty oszacowano w sumie na 500 tys. złotych. Właściciele posesji byli na podwórzu, gdy zauważyli pożar. Ogień był już tak duży, że nie byli w stanie samodzielnie go ugasić.

Gdy trwało dogaszanie pogorzeliska wpłynęło zgłoszenie o kolejnym pożarze. Było to ok. godz. 19:00. W Boszkowie-Letnisku na ul. Dworcowej palił się budynek gospodarczy. W środku przechowywana była m.in. słoma, drewno i rowery. Na miejsce wysłanych zostało 8 zastępów: JRG Leszno oraz OSP: Brenno, Włoszakowice, Wijewo i Sława. Straty wyniosły 70 tys. złotych. Nie ustalono co spowodowało pojawienie się ognia.