Nauczyciele z osłonięta twarzą, uczniowie niekoniecznie. Powrót do szkoły w Lesznie

Miasto kupiło do klas 600 dozowników na płyn do dezynfekcji rąk. Kolejnych sto dozowników (automatycznych) ustawionych zostanie przy drzwiach wejściowych do placówek oświatowych. Każde przedszkole miejskie wyposażone zostało także w ozonator, bo specjaliści odradzają małym dzieciom częsty kontakt z drażniącym płynem dezynfekcyjnym.

Dla nauczycieli i pracowników niepedagogicznych leszczyński magistrat kupił 2 tys. przyłbic. Zgodnie z wytycznymi MEN, osoba prowadząca lekcje będzie musiała mieć osłonięte usta i nos. Uczniowie uczestniczący w zajęciach już niekoniecznie. Choć do szkoły będą musieli wchodzić w maseczkach. Każda placówka ma być też wyposażona w 3 termometry. Temperatura ciała nie będzie jednak mierzona przy każdorazowym wejściu do budynku szkolnego, a jedynie w przypadku podejrzenia choroby.

Jeśli zajdzie taka konieczność, szkoła będzie mogła wrócić do nauki zdalnej.

Szczegółowe wytyczne dyrektorzy placówek oświatowych mają przekazać uczniom i rodzicom do piątku (28.08.).