Charakterystyczny budynek z czerwonej cegły na rogu Al. Jana Pawła II i ul. Chrobrego przez lata stal i niszczał. W ubiegłym roku kupił go z myślą o muzeum Wielkopolski Urząd Marszałkowski. Zainteresowanie ogłoszonym konkursem na koncepcję zagospodarowania octowni było ogromne.
202 prace zostały zakwalifikowane. Wszyscy jesteśmy pod ogromnym wrażeniem wielkiego zainteresowania całym przedsięwzięciem i myślę, że to bardzo dobrze wróży na przyszłość, że uda się wybrać taką koncepcję muzeum, która wszystkie albo prawie wszystkie bolączki rozwiąże, a jednocześnie będzie świetną realizacją w mieście i wpisze się doskonale w sam proces rewitalizacji, który chyba wszystkim leży na sercu. Powstanie nowe miejsce, myślę interesujące, ciekawe, które samo w sobie będzie ściągało różnych ludzi do Leszna - mówi Kamila Szymańska, dyrektor Muzeum Okręgowego w Lesznie.
A największą bolączką muzeum jest przestrzeń, która znacznie się skurczyła, gdy muzeum musiało opuścić budynek na Pl. Metziga. Muzeum mieści się obecnie w budynku dawnej synagogi na ul. Narutowicza. Największą część zajmuje wystawa stała o Lesznie, a czasowe odbywają się w jednym pomieszczeniu wielkości niedużego salonu w domu.
Największą bolączką jest brak miejsca na wszystko - na przestrzenie magazynowe, przestrzenie wystawiennicze - mówi dyrektor muzeum.
Zwycięzcę konkursu poznamy w marcu. Kolejne kroki to przygotowanie dokumentacji przebudowy i rozbudowy dawnej octowni, szukanie pieniędzy na realizację inwestycji i wybór jej wykonawcy. Oby w niedalekiej przyszłości.