Grunty, na których działa lotnisko w większości należą do gminy Święciechowa. Tylko 15 procent terenu należy do miasta Leszna. Właściwie należało, bo decyzją radnych miejskich nieruchomość aportem przekazano spółce lotniskiem zarządzającej.
Nie wszyscy radni byli za przekazaniem miejskich gruntów spółce Lotnisko Leszno.
Radni jednak mieli wątpliwości, czy wartą 11,5 miliona złotych nieruchomość w przyszłości spółka Lotnisko Leszno nie sprzeda i czy samorząd Leszna nie straci nad nią kontroli.
Spółka Lotnisko Leszno będzie mogła wziąć kredyt pod zastaw ziemi, bez społecznej kontroli Rady Miejskiej, a za jednoosobową zgodą zgromadzenia właścicieli - mówił podczas ostatniej sesji RM Leszna, Radny Jacek Matecki z Koalicji Obywatelskiej.
Dzięki pozyskanej nieruchomości będziemy mogli dalej się rozwijać - tłumaczył prezes spółki Lotnisko Leszno, Michał Graczyk - Dzisiaj na lotnisku możemy wylądować na równym, utwardzonym pasie, lotnisko jest ogrodzone, jest monitorowane. Mamy zamontowane oświetlenie. Przyjeżdżają do nas delegacje z różnych lotnisk z całej Polski, zobaczyć nasz model funkcjonowania i zarządzania tego typu lotniskami. Stajemy się przykładem dla innych tego typu obiektów.
Za przekazaniem aportem miejskich gruntów spółce zagłosowała większość radnych. Przeciw był jedynie Jacek Matecki, a czwórka jego kolegów i koleżanek z KO wstrzymała się od głosu.
Polecany artykuł: