Uczniowie Zespołu Szkół Rolniczo-Budowlanych w Lesznie wyklejają balon z płytek na kamienicy przy ul. Wolności [FILM/ZDJĘCIA]

Balon z kawałków

Mozaika przedstawiająca balon na ogrzane powietrze zaczęła powstawać na bocznej ścianie kamienicy przy ul. Wolności w 2021 roku, podczas Festiwalu LUFA. Z propozycją jej ukończenia zwrócił się do Zespołu Szkół rolniczo-Budowlanych Wydział Rozwoju Urzędu Miasta w Lesznie, pomysłodawca i organizator festiwalu. Zadania podjął się nauczyciel Marek Ladach ze swoimi uczniami.

- Jest robota, jest fajna, fajna ekipa jest i będziemy to kończyć. Uczniowie to robią sami, generalnie. Ja im podpowiadam tylko pewne rzeczy, albo takie trudniejsze. My to robimy już chyba trzeci tydzień i powinniśmy to skończyć tak do końca listopada. Tu nie ma żadnych wyszukanych materiałów, tu jest wszytko zrobione najprostszymi materiałami dostępnymi w każdym sklepie budowlanym i najprostszymi narzędziami, tak jak powinna taka sztuka wyglądać - mówi pan Marek.

To praktyczna nauka zawodu, o tyle ciekawa, że poza pracownią szkolną.

- Zajęcia praktyczne w szkole są fajne, bo też murują, kleją, ale to są takie "laboratoryjne", w sali. One nie dają żadnego takiego efektu trwałego, bo to co murują, to potem rozbierają. Zostaje im oczywiście ta wiedza. Ale tak żeby coś zobaczyć, czymś się pochwalić to nie ma. A tu jest, mam nadzieję, że to będzie długo istnieć. Chłopaki będą przychodzić, mówić: "Widzicie? Tą płytkę to ja kleiłem, to ja malowałem, to ja robiłem" - mówi nauczyciel.

Dziś przy mozaice pracowali 1 klasy na kierunku technik budownictwa. Mimo że zaczęli naukę dopiero kilka tygodni temu, to szpachelką operują już bardzo sprawnie.

- To jest taka nasza pierwsza robota. Uczymy się w praktyce tego zawodu. Niedawno mieliśmy szkolenie - mówi Dawid z klasy 1 TARB. 

Praca wydaje się być czasochłonna.

- To się tak tylko wydaje, ale naprawdę szybko idzie dosyć. Robota jest bardzo ambitna, ponieważ uczy też człowieka tego zawodu. To nie jest samo klejenie płytek, ale też trzeba pomyśleć, jak klej nałożyć, wypoziomować - mówi drugi Dawid. - Będzie można się pochwalić kiedyś dzieciom lub wnukom, że ta mozaika była stawiana przeze mnie - dodaje z uśmiechem.

Finalnie mozaika będzie różnić się od pierwotnego projektu. Gotowa ma być w ciągu kilku tygodni. Uczniowie pracują przy niej dwa razy w tygodniu.