Właściciele leszczyńskich lokali gastronomicznych wierzą w rychły koniec pandemii. W tym roku do magistratu wpłynęło aż 14 wniosków o zezwolenie na prowadzenie ogródków wiedeńskich na rynku i przylegających uliczkach

Pandemia spowodowała, że restauracje i bary w Lesznie przeżywają trudne chwile. Niektórzy zamknęli na dobre inni, ledwo wiążą koniec z końcem.

To, że walczymy o przetrwanie to prawda. nie będziemy udawać, że jest wesoło, bo nie jest. Zmniejszyliśmy godziny otwarcia do minimum. Sprzedajemy tylko na wynos, ale to za mało na przetrwanie.

Mówił Daniel Brkić z Cooperativy przy ul. Brackiej. Restauratorzy liczyli, że rząd zluzuje obostrzenia i pozwoli na działanie ogródków wiedeńskich. Dzisiaj (28.04) ich oczekiwania zostały spełnione. Od 15 maja będzie można otwierać ogródki wiedeńskie. Tych może być w tym roku w Lesznie wyjątkowo dużo. Do magistratu wpłynęło 14 wniosków o ich postawienie. 12 na rynku i 2 na przylegających do głównego placu miasta uliczkach. Kusi cena jaką magistrat wyznaczył za dzierżawę terenu. Na rynku wynosi ona 40 gr za metr kwadratowy dziennie a na uliczkach obok rynku złotówkę za metr kwadratowy na dobę.