Blisko pierwszej porażki byli koszykarze Rycerzy Rydzyna. Wygrali o włos

i

Autor: AB

Blisko pierwszej porażki byli koszykarze Rycerzy Rydzyna. Wygrali o włos

2020-11-09 13:47

Na mecz do Ostrowa Wielkopolskiego wybrali się bez podstawowego rozgrywającego i środkowego.

Przed meczem za faworyta uchodzili goście, którzy na swoim koncie mieli komplet pięciu zwycięstw, a rywal komplet pięciu porażek. Rezerwy Stali przystąpiły jednak do meczu z dwójką doświadczonych i ogranych zawodników będących w szerokim składzie zespołu grającego w ekstraklasie: Marcinem Pławuckim i Łukaszem Wojciechowskim. Ta dwójka sama ciągnęła wynik rezerw Stali. Początkowo przewagę posiadali Rycerze, ale sytuacja zaczęła się wymykać spod kontroli już w II kwarcie, kiedy prowadzenie przeszło w ręce rywala, który miał nawet 6 punktów przewagi. Rzut Krówczyńskiego dał jednak po 20 minutach minimalne, bo 1-punktowe prowadzenie Rycerzy (47:48). Wynik przez cały czas falował, bo w III kwarcie lepsze były rezerwy Stali, które przed decydującą kwartą miały 3 punkty więcej.

Potem było 76:70 i wydawało się, że dwa punkty zostaną w Ostrowie. W ostatniej minucie Rycerze zdołali szczęśliwie odwrócić losy spotkania. Za trzy punkty trafił Chanas, a na 5 sekund przed końcem punktowe zwycięstwo wejściem pod kosz zapewnił gościom Michał Samolak. Rycerze wygrali (78:79), wykazując się ogromną odpornością psychiczną.

Punkty dla Rycerzy zdobywali: Chanas 27, Krówczyński 15, Rostalski 11 (15 zb), Samolak oraz Maateusz Bręk po 8, Świerczyk 6, Nawrocki i Domagała po 2, Kin 0.

Rycerze umocnili się na czele tabeli, ale bez porażki jest też BC Swiss Krono Żary, który ma jedno spotkanie rozegrane mniej.

Mimo epidemii bydgoskie lodowisko Torbyd działa bez zmian