Druga porażka
Derby Wielkopolski wyrównane były do przerwy, kiedy leszczynianie jeszcze dotrzymywali kroku rywalowi. Przez chwilę nawet minimalnie prowadzili. Wygrali II kwartę, dzięki której udało się zbliżyć na 4 punkty. Po 20 minutach było 35:39 i nadzieje na to, że da się ten mecz jeszcze wygrać.
W III kwarcie goście zaczęli ,,odjeżdżać”. Najpierw było to 10 punktów, a potem przewaga rywala wynosiła nawet 18 ,,oczek”. Tego nie udało się już odrobić. Drużyna ze stolicy Wielkopolski w pełni kontrolowała to spotkanie, wygrywając na spokojnie i wysoko 90:64.
Niestety to był słaby mecz leszczynian, którzy pozostają w lidze póki co z jedną wygraną, tą przed kilkoma dniami w Białymstoku. Znów liderem zespołu był Szymon Ryżek, zdobywca 14 punktów, ale to też nie był najlepszy mecz w jego wykonaniu. Nasz zespół będzie miał mało czasu na regenerację, bo już w sobotę o 20.00 zagra w Rzeszowie z OPTeam Energią Polską Resovią.