Mecz pełen emocji od pierwszych minut
Spotkanie w Trapezie rozpoczęło się od szybkiego prowadzenia gospodarzy – w 2. minucie na listę strzelców wpisał się Malyshko. Constract Lubawa odpowiedział w 9. minucie po strzale Sendlewskiego, jednak to Leszczynianie szybko odzyskali inicjatywę. W 18. minucie Jakub Kąkol wykorzystał podanie Mateusza Lisowskiego, a tuż przed końcem pierwszej połowy Malyshko zdobył swoją drugą bramkę po rzucie rożnym wykonanym przez Rajmunda Sieclę. Po 20 minutach było 3:1 dla GI Malepszy Futsal Leszno.
Polecany artykuł:
Trapez nadal niezdobyty
Druga połowa przyniosła wiele okazji z obu stron, ale wynik pozostał niezmieniony. Dzięki temu trzy punkty pozostały w Lesznie, a Trapez nadal pozostaje twierdzą nie do zdobycia – z kompletem zwycięstw w tym sezonie.
Czołówka tabeli Futsal Ekstraklasy
Po tym meczu GI Malepszy Futsal Leszno zajmuje trzecie miejsce w tabeli z dorobkiem 30 punktów. Liderem pozostaje Eurobus Przemyśl – 33 punkty, a drugi Piast Gliwice – 31.