Pościg za kierowcą osobówki zakończony karambolem przed Rondem Gronowo w Lesznie
W środę (19.07) około godziny 12:30 policjant sprawdzający prędkość aut jadących ulicą Piłsudskiego otrzymał od jednego z kierowców informację, że od strony Wrocławia z dużą prędkością nadjeżdża Citroen z uszkodzonym przodem. Auto nie miało praktycznie w ogóle przedniego zderzaka. Policjant, gdy zauważył nadjeżdżający pojazd, ruszył za nim w pościg.
Pościg trwał starą piątką w kierunku Ronda Gronowo. Kierujący Citroenem wjechał pomiędzy dwie kolumny aut czekających na wjazd na rondo. Auto uderzyło w tył samochodu ciężarowego. Tam policjant zatrzymał kierowcę. Po przebadaniu jego stanu trzeźwości okazało się, że miał prawie 2,5 promila alkoholu we krwi. Mężczyzna podróżował z dwoma innymi pasażerami. - mówi Monika Żymełka z policji w Lesznie.
Sprawca karambolu przed Rondem Gronowo okazał się kimś innym niż się podawał
Zatrzymany mężczyzna podawał się za 30-latka. Okazało się, że wprowadził policjantów w błąd.
Ostatecznie policjanci ustalili, że zatrzymany jest 28-letni mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania. Ta osoba przebywa teraz w policyjnym areszcie. Okazało się, że mężczyzna ma sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, a także jest poszukiwany do odbycia kary ponad 4 miesięcy pozbawienia wolności, głównie za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości. W tej chwili formułowane są zarzuty dla tego mężczyzny zarówno za popełnione wykroczenia, jak i przestępstwa - dodaje Monika Żymełka.
28-latek będzie przesłuchany. Później odwiozą go do więzienia, gdzie odsiedzi wyrok przed którym uciekał.