Jest biała, parzona i ma certyfikat. To kiełbasa, którą w sobotę objadali się na rynku leszczynianie

Kiełbasa biała parzona wielkopolska - to pełna nazwa certyfikowanej wędliny, którą produkować może jedynie kilku rzeźników w Polsce. W sobotę na rynku w Lesznie, swój wyrób promowali jej producenci, zrzeszeni w Ogólnopolskim Cechu Rzeźników - Wędliniarzy - Kucharzy z Poznania. W czym kryje się tajemnica certyfikowanej kiełbasy białej parzonej wielkopolskiej?

To przede wszystkim jej skład. Kiełbasa zrobiona jest z chudych mięśni szynki, do tego nieco dodatków przetłuszczonych części pozyskanych z mięśni szynki łopatki. Do tego 10% tkanki łącznej, która stanowi lepiszcze. Do kiełbasy dodajemy 4 naturalne przyprawy. Nie ma żadnych dodatków niemięsnych i ani grama sztucznych barwników - wyjaśnia dr. Bożena Grześ z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. 

Producenci mięsnego przysmaku serwowali go z grilla, wody i z pary. Ta ostatnia forma przygotowania kiełbasy białej parzonej jest najwłaściwsza dodaje Bożena Grześ:

By przygotować kiełbasę z pary, trzeba najpierw do garnka nalać wody i ją podgrzewać. Na górze garnka zawiązujemy gazę. Na nią kładziemy kiełbasę i przykrywamy ją od góry pokrywką garnka i zaparzamy. Przygotowana w ten sposób kiełbasa smakuje najlepiej.

Kiełbasę białą parzoną wielkopolską można kupić w niektórych leszczyńskich sklepach. 

Jest droższa od tej niecertyfikowanej, ale jej jakość i smak jest tej ceny wart - dodaje Bożena Grześ.