Kaloryfery zakręcone? I tak zapłacisz za ciepło. Leszczyńska Spółdzielnia Mieszkaniowa zmieniła zasady rozliczania sezonu grzewczego

i

Autor: hak

Sprawy mieszkańców

Kaloryfery zakręcone? I tak zapłacisz za ciepło. Leszczyńska Spółdzielnia Mieszkaniowa zmieniła zasady rozliczania sezonu grzewczego

2023-11-29 12:50

Ciepło w mieszkaniu przy zakręconych kaloryferach nie bierze się znikąd. Jak podkreśla spółdzielnia, to nie jej „wymysł”, zmiany wymusza rozporządzenie Ministra Klimatu i Środowiska. Określa ono minimalne dopuszczalne i maksymalne zużycie ciepła.

Gorący temat ciepła

O nowych zasadach dotyczących sezonu grzewczego mieszkańcy spółdzielni dowiedzieli się przy okazji rachunków za koszty ogrzewania w poprzednim sezonie.

- Nie możemy sobie pozwolić na to, że mieszkania w zasobach spółdzielni nie będą ogrzewane. Ci, co normalnie używają ciepło, nic im nie grozi, żadne podwyżki, bo tak też słyszymy. Poniżej pewnego poziomu zużycia ciepła będziemy doszacowywać mieszkańcom ciepło. Nie będzie rozliczeń z "zerowym" zużyciem – tłumaczy Krzysztof Janowski, kierownik działu gospodarki zasobami mieszkaniowymi i spraw członkowskich w Leszczyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Lesznie.

Chcemy nauczyć mieszkańców normalności w ogrzewaniu – wyjaśnia spółdzielnia.

- Ma być normalność, bo powoli dochodzi do tego, że na dziesięć mieszkań, dwóch będzie grzało, a reszta nie grzeje i czerpie ciepło z tych właśnie, co grzeją, z budynku, z części wspólnych. Mój przykład taki jest: proszę, żeby każdy wciął te swoje przysłowiowe 50 metrów i wystawił poza blok. Nie ma możliwości, żeby nie grzać tego mieszkania. Jak można siedzieć w mieszkaniu, nie mówię jeden, dwa, trzy dni, ale całą zimę i mieć zużycie "zero"? 

Nieogrzewane mieszkania to duży problem na terenie LSM w Lesznie. Skutki zakręconych kaloryferów ponoszą wszyscy.

- Tych typowo "zerowych" znajdzie się kilkaset mieszkań. tych minimalnych to jest ok. 40 proc. zasobów spółdzielni. Doprowadza to do tego, że za chwilę będziemy mieć problemy z utrzymaniem w dobrym stanie technicznym budynków. Zacznie się przemarzanie, zaczną wychodzić grzyby i wtedy ludzie zwracają się do spółdzielni - mówi Krzysztof Janowski.

Dlatego zgodnie z rozporządzeniem Leszczyńska Spółdzielnia Mieszkaniowa, w oparciu o wzory zawarte w rozporządzeniu, ustaliła minimalne i maksymalne zużycie ciepła w sezonie grzewczym. To minimalne zużycie to 50 proc. średniego zużycia ciepła na danym węźle cieplnym.

- To będzie się wahać między 7,5 a 10 jednostek na metr kwadratowy i będzie to przeliczane przez powierzchnię mieszkania - wylicza K. Janowski.

Ogrzanie 1 m kwadr. takiego mieszkania miesięcznie kosztować może w granicach 10 złotych.

Maksymalne zużycie ciepła w mieszkaniach w zasobach spółdzielni określono na 250-300 proc. średniego zużycia na węźle cieplnym.

Tłumy na otwarciu tunelu w Sulejówku. Sceny jak z filmu

QUIZ. Czwartkowy test z geografii. Państwo, miasto czy też... fikcyjna kraina? Wybierz mądrze!

Pytanie 1 z 12
Tuvalu to: