Budowa pasa startowego już trwa. Będzie miał 700 metrów długości - mówi Michał Graczyk prezes spółki Leszczyńskie Lotnisko
Pas jest utwardzony plastikową kratką dzięki czemu zwiększy się jego nośność. Będę mogły lądować tu cięższe samoloty, które będą miały krótszy rozbieg i lepszy dobieg. Lotnisko stanie się bardziej atrakcyjne, szczególnie w okresie jesienno-zimowym, kiedy na zwykłych, trawiastych lotniskach tworzą się koleiny.
Pas startowy budowany jest przy współudziale firmy EuroComfort, której samolot będzie tam lądował. Inne samoloty też z pasa będą mogły korzystać dodaje Michał Graczyk:
Wylądują tu samoloty biznesowe dla 10 do 12 pasażerów.
Na leszczyński lotnisku w przyszłości może też powstać pas asfaltowy dla jeszcze większych statków latających.