Ile dla tego zespołu znaczy wspomniany Australijczyk nie trzeba mówić. To gwarant dwucyfrowych zdobyczy. Na popularnym Jancarzu leszczynianie mieli zbyt wiele dziur w składzie. Liderem zespołu był Nazar Parnitskyi. Próbowali go wspierać Antoni Mencel oraz Hubert Jabłoński, ale to okazało się zbyt mało na Gorzowian, w której to drużynie prym wiedli: Oskar Paluch i Mathias Pollestad. Stal odrobiła straty z pierwszego meczu w Lesznie, gdzie przegrała 49:41, zapewniając sobie dodatkowy punkt w samej końcówce i triumufując wyraźnie, bo 52:38.
Wspomniany lider zespołu z Leszna – Nazar Parnitskyi wywalczył 15 punktów w 6 startach, ponadto 10 punktów, także w sześciu startach dołożył nierówny tego dnia Antoni Mencel. Trzecim najlepiej punktującym okazał się Hubert Jabłoński, na którego koncie znalazło się 7 ,,oczek” Dość powiedzieć, że pozostała mniej doświadczona piątka zawodników dołożyła łącznie do dorobku zespołu tylko 6 punktów. Pomimo porażki w Gorzowie młodzież Polcopper Agromix Unii Leszno zachowała pozycję lidera U24 Ekstraligi, ale ma tylko punkt przewagi nad drużynami z Wrocławia i Częstochowy.
Polecany artykuł: