Leszczyńskie wakacje, czyli jak mieszkańcy miasta spędzali wolny czas.
Wystawa nazywa się "Leszczyńskie wakacje, czyli jak mieszkańcy miasta spędzali wolny czas". Powstała ze zdjęć udostępnionych przez leszczynian Archiwum Państwowemu.
To wystawa typowo na wakacje. Archiwum Państwowe w Lesznie zawsze stara się, aby w tym okresie letnim pod leszczyńskim ratuszem były dwie wystawy. Jedną już mieliśmy, dedykowaną 85-leciu Unii Leszno. Tym razem pokazujemy leszczyńskie wakacje. To jest inicjatywa, którą przeprowadziliśmy już kilka lat temu. Poprosiliśmy wtedy mieszkańców Leszna, żeby udostępnili nam i pozwolili zeskanować swoje zdjęcia z wakacji. I to się nam udało. Fotografie pochodzą z okresu już dwudziestolecia międzywojennego. Już wtedy mieszkańcy Leszna jeździli w najróżniejsze miejsca. Te bliskie - Boszkowo, Osieczna czy Krzycko, dalej nad morze i w góry, ale też za granicę. Leszczynianie z okresu dwudziestolecia międzywojennego wczasowali we Włoszech i we Francji. Po wojnie, w okresie PRL, kierunek wakacyjnych wojaży zagranicznych się zmienił. Mieszkańcy naszego miasta wybierali, oprócz lokalnych kurortów, polskie morze i góry, wczasy w Bułgarii - mówiła Elżbieta Olender, dyrektor Archiwum Państwowego w Lesznie.
Sto zdjęć do obejrzenia na wystawie pod ratuszem w Lesznie
Wystawa skupia się na okresie od dwudziestolecia międzywojennego do lat 80. XX wieku. Na fotografiach, oprócz miejsc wypoczynku, możemy zobaczyć, jak zmieniała się plażowa moda.
Mamy 16 plansz, na których jest blisko 100 zdjęć. Zachęcam wszystkich, którzy przyjdą latem na rynek, by je obejrzeć. Można usiąść w ogródku, wypić kawę i zobaczyć naszych przodków w wakacyjnych klimatach. To jest nasza fajna propozycja na lato - dodaje Elżbieta Olender.
Polecany artykuł: