Pożar wybuchł w piątek (1.05.) po godz. 17.00. Ogień strawił dach o drewnianej konstrukcji i poddasze domu. Strażacy zabezpieczyli je przed deszczem plandeką.
- Wstępne straty oszacowano na ok. 220 tys. złotych, z czego w samych budynkach na 200 tysięcy - mówi Rafał Wypych, rzecznik prasowy komendy miejskiej PSP w Lesznie. Prawdopodobną przyczyną powstania pożaru były niewłaściwie prowadzone prace dekarskie przez osobę zamieszkującą ten budynek, które wpisują się w zakres prac pożarowo niebezpiecznych.
Budynek nie nadaje się do mieszkania, wymaga gruntownego remontu. Pogorzelcy znaleźli schronienie u rodziny. Potem mają zamieszkać w lokalu zastępczym od gminy.