Piłkarskie emocje w IV lidze
W sobotę o 15.00 w Kościanie zespół Obry podejmie jednego z beniaminków – Polonię Golina, która nowy sezon rozpoczęła całkiem nieźle, bo na koncie tej drużyny jest zwycięstwo, dwa remisy i jedna porażka, co daje 5 punktów i 10 miejsce w tabeli. Faworytem będą jednak gospodarze, którzy kontynuują dobrą passę jeszcze z minionych rozgrywek. Obra odnotowała dotąd 3 zwycięstwa i remis i jest wiceliderem tabeli.
Wcześniej, bo w sobotnie południe na boisko w Wągrowcu wybiegnie jedenastka Polonii 1912 Leszno, która zmierzy się z Nielbą. Rywal sezon rozpoczął dobrze. Na koncie ma 3 zwycięstwa i 1 porażkę. Porażkę zanotowaną na swoim boisku z liderem tabeli – Lipnem Stęszew. Polonia też gra nieźle, choć szkoda ostatniego remisu w domowym starciu z Victorią Września. To będzie starcie trzeciej i piątej aktualnie drużyny tabeli, więc powinno być naprawdę ciekawie.
Gdzie mecz zagra Korona Piaski?
Daleko nie będzie musiała jechać trzecia z naszych drużyn. Koronę Piaski czeka wyjazd do Jarocina na pojedynek z Jarotą. Korona gra przyzwoicie. Rozpoczęła rozgrywki zdecydowanie lepiej niż przed rokiem, choć ostatnio w derbach, grając w ,,10” po drugiej żółtej kartce musiała uznać wyższość wspomnianej już wyżej Obry, ulegając jej 0:2. W Jarocie bez wątpienia jest duża szansa na punkty, bo Jarota niczym się nie wyróżnia. Do tej pory wygrała raz, a trzy razy schodziła z boiska pokonana. To zwycięstwo odniosła w poprzedniej kolejce u drużyny, która póki co zawodzi. Mowa o Centrze Ostrów Wielkopolski. Szanse obu zespołów wydają się być dość wyrównane, jednak liczymy, że szala zwycięstwa przechyli się na zespół trenera Sołtysiaka. Pierwszy gwizdek w spotkaniu w Jarocinie w sobotę o 17.00.