Po pierwszej porażce w sezonie koszykarze Rycerzy Rydzyna powrócili do równowagi

Rycerze znów przystąpili do meczu bez swojego podstawowego rozgrywającego – Dawida Bręka, który wciąż nie jest w pełni sił. Tym razem brak tego zawodnika nie był tak odczuwalny. Nasz zespół rozpoczął świetnie, grając szybko i skutecznie. W 6 minucie po rzucie Chanasa było już (2:19). I kwarta ustawiła ten mecz. Po 10 minutach notowaliśmy (8:27). Trener Jędrzej Jankowiak zaczął więc mocno rotować składem Mógł sobie nawet pozwolić na to, by Kamil Chaanas większość meczu przesiedział na ławce. Mecz po tym mocnym otwarciu bardziej się wyrównał, ale goście cały czas zachowywali bezpieczną, wywalczoną przewagę, wygrywając w stolicy Dolnego Śląska (52:73).

Punkty dla Rycerzy zdobywali: Rostalski 12 (10 zb), Nawrocki 10, Chanas 9, M.Bręk 9, Domagała 8, Samolak 8, Świerczyk 6, Krówczyński 5, Kin 3, Sz. Milczyński 3 (11 zb), Zacharski 0, Łukanus 0.

Nie powiodło się BC Obrze Kościan, która zmuszona była gonić wynik w meczu z Tarnovią Tarnowo Podgórne. Na skuteczne odrobienie wszystkich strat zabrakło czasu. Goście spod Poznania wygrali w Kościanie 84:81. Najskuteczniej w zespole gospodarzy zagrali: Rybakowski – 17 punktów, Adamczak – 16, Ciążkowski 13 punktów.