W trakcie zabawy, chłopiec wbiegł na jeden z zamarzniętych w regionie zbiorników wodnych. Lód okazał się za słaby i załamał się pod 10-latkiem. Chłopiec wpadł do wody.
Z pomocą przyszedł kolega, który pomógł wydostać się chłopakowi ze zbiornika. Na szczęście, zdarzenie miało miejsce tuż przy brzegu i była osoba, która niezwłocznie udzieliła pomocy. W tym, przypadku nic się nie stało, ale jest to przestroga dla wszystkich, którzy bagatelizują sobie bezpieczeństwo. Zwracamy się z apelem do dzieci, młodzieży i rodziców. Dbajmy o własne bezpieczeństwo, pamiętajmy, że brak wyobraźni może przerodzić się w tragedię - ostrzega Ariel Bujak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Górze.
W poniedziałek rozpoczynają się ferie zimowe. Niech to będzie dla was przestrogą.