Zebrać siły
Janusz Kołodziej był jednym z bohaterów inauguracji z zespołem z Częstochowy. Pojechał w tym meczu z nie do końca zaleczoną kontuzją, ale dostał zielone światło na start. W drugim meczu kapitana Byków zabraknie na starcie. Kierownictwo drużyny z Leszna doszło bowiem do wniosku, że ważniejszym meczem będzie ten kolejny, domowy z zespołem z Zielonej Góry, a kilka kolejnych dodatkowych dni przyda się ,,Koldiemu” na rehabilitację. Prawda jest taka, że nawet z Januszem Kołodziejem w składzie w Toruniu ciężko byłoby o wygraną. Leszczynianie zastosują jednak za niego zastępstwo zawodnika i spróbują powalczyć o jak najkorzystniejszy wynik. Sukcesem byłoby zdobycie 40 punktów, by w rewanżu móc jeszcze myśleć o punkcie bonusowym. Apator na inaugurację się nie popisał, bo przegrał w Gorzowie 51:39, mając ogromne dziury w składzie. W zasadzie punkty zdobywał tylko tercet: Lambert-Sayfutdinow-Dudek. Na swoim torze jednak na pewno do tej trójki trochę więcej dorzuci cała reszta.
Oba zespoły wystąpią w następujących składach:
KS Apator Toruń: 9. Patryk Dudek, 10. Robert Lambert, 11. Wiktor Lampart, 12. Paweł Przedpełski, 13. Emil Sajfutdinow, 14. Mateusz Affelt, 15. Krzysztof Lewandowski
FOGO Unia Leszno: 1. Bartosz Smektała, 2. Andrzej Lebiediew, 3. Janusz Kołodziej (ZZ), 4. Keynan Rew, 5. Grzegorz Zengota, 6. Damian Ratajczak, 7. Antoni Mencel
Start spotkania, które będzie można obejrzeć na kanale Eleven Sports1 o godzinie 18.00.