Poważny wypadek podczas pracy pod Gostyniem. Pracownik wpadł do maszyny

Mężczyzna podczas pracy spadł z wysokości do zsypu pod Gostyniem

O sprawie pierwsze poinformowały lokalne media - Elka.pl z Leszna, oraz gostyn24.pl. Skontaktowaliśmy się z wielkopolskimi strażakami w tej sprawie. Jak poinformował oficer prasowy wielkopolskich strażaków, do zdarzenia doszło w Czachorowie pod Gostyniem we wtorek, 26 listopada po godzinie 15:00 w jednej z firm. - Po dojechaniu na miejsce zdarzenia pierwszych zastępów ustalono, że osoba poszkodowana wpadła do zsypu podczas prac czyszczących taśmociąg (głębokość około 4 metrów). Osoba przytomna z obrażeniami głowy i kręgosłupa. Taśmociąg był odłączony od zasilania - przekazał nam młodszy aspirant Martin Halasz, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu.

Trudna akcja ratownicza strażaków

Do zdarzenia zadysponowano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, oraz strażaków. - Z uwagi na dyspozycję Lotniczego Pogotowia Ratunkowego wyznaczono i zabezpieczono teren do lądowania śmigłowca. Następnie ratownicy zabezpieczeni w sprzęt wysokościowy zeszli do osoby poszkodowanej i przy wykorzystaniu sprzętu medycznego oraz wysokościowego ewakuowali osobę poszkodowaną na zewnątrz maszyny. Osoba poszkodowana została przekazana pod opiekę załogi medycznej, następnie mężczyznę przetransportowano LPR-em do szpitala w Kaliszu. Na miejscu pracowały na wozy strażackie. Zakończono działania przed godz. 17:00 - dodał Martin Halasz, rzecznik wielkopolskich strażaków.

Sprawę badają policja i inspekcja pracy

Jak informuje portal elka.pl, sprawę teraz będą badały policja, oraz Państwowa Inspekcja Pracy. Być może przyczyną tego wypadku było zasłabnięcie, lub poślizgnięcie się podczas pracy. Ważne jest, by w trakcie prac na wysokościach zachowywać szczególną ostrożność, oraz w razie możliwości być zabezpieczonym tak, by uniemożliwić upadek z dużej wysokości.

Zobaczcie zdjęcia z poważnego wypadku kolejowego w innej części Wielkopolski

Źródło: Poważny wypadek podczas pracy pod Gostyniem. Pracownik wpadł do maszyny