Przyjedzie do nas zranione zwierzę - tak o zespole z Ostrowa Wielkopolskiego mówi menager Fogo Unii Leszno

Arged Malesa Ostrów Wielkopolski przegrał swój pierwszy ekstraligowy mecz z Grudziądzem. Będą chcieli się odegrać na nas - mówił na przedmeczowej konferencji prasowej, menager Fogo Unii Leszno, Piotr Baron.

Przyjeżdża do nas zranione zwierzę, które będzie chciało pojechać jak najlepiej. Uważam, że Ostrów będzie robił wszystko, żeby pokazać się z jak najlepszej strony, tym bardziej, że tory, czy ostrowski, czy nasz leszczyński, one są zbliżone do siebie. Wiemy dobrze, że Ostrów dysponuje świetnymi silnikami klasowego tunera, więc na pewno nie będą wolni i nie będzie to dla nas żaden spacerek.

Sami Ostrowianie zapowiadają ostrą wlakę o punkty.

Może faworytem nie jesteśmy, ale na pewno damy z siebie wszystko i będziemy walczyć do ostatniego biegu - mówił Mówił Kacper Grzelak, zawodnik Arged Malesa Ostrów Wielkopolski.

Zawody na "Smoku" rozpoczną się w piątek o godzinie 18:00.