Kosztowna porażka
Ekipa z Wielkopolski udała się do stolicy Dolnego Śląska, gdzie zmierzyła się z jednym z beniaminków – Jaxan Śląskiem Wrocław.
Spotkanie dla leszczynian rozpoczęło się zgodnie z planem, bo w 8 minucie rezultat spotkanie otwarł Rajmund Siecla. Radość gości trwała jednak nie za długo, bo trzy minuty później odpowiedział Artem Ros, który jeszcze w poprzednim sezonie grał dla ekipy z Leszna. Remisem 1:1 zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Nie brakowało w nim sytuacji bramkowych, ale brakowało ewidentnie skuteczności. Wszystko zmierzało do podziału punktów. Niestety w 39 minucie, kiedy do końca meczu pozostawało bardzo niewiele naszą drużynę pogrążył kolejny gracz, który występował niegdyś w Lesznie. Dokonał tego Dawid Witek, którego trafienie dało pierwsze w rozgrywkach zwycięstwo drużyny z Wrocławia.
Dla drużyny z Wielkopolski to druga porażka, która niestety kosztowała spadek w tabeli na 5 miejsce. Szansa na poprawę humorów już w niedzielę (12 października) w Trapezie w starciu z FC Toruń. Łatwo nie będzie, bo już te pierwsze kolejki pokazują, że liga jest jeszcze bardziej wyrównana. Wspomniany mecz rozpocznie się o godzinie 18.00.
Polecany artykuł: