Strażacy z Wielkopolski pojechali na pomoc zagrożonym powodziom mieszkańcom Śląska [zdjęcia]

2025-07-09 6:43

Z Leszna wyruszył konwój 65 wielkopolskich strażaków z 21 jednostek PSP. Ich celem są Katowice i zabezpieczenie terenów województwa śląskiego przed skutkami nadchodzących burz i powodzi.

Wsparcie z Wielkopolski dla Śląska

We wtorkowy wieczór (8 lipca) z Komendy Miejskiej PSP w Lesznie ruszył konwój złożony z 18 wozów strażackich i 65 ratowników z całej Wielkopolski. Celem wyprawy są Katowice, gdzie według prognoz w najbliższych dniach może dojść do gwałtownych opadów, silnych wichur i lokalnych podtopień.

Zadaniem strażaków jest zabezpieczenie terenów najbardziej narażonych na skutki ekstremalnej pogody. Na miejscu zapadną decyzje, gdzie i jak będą prowadzone działania ratownicze.

– Na razie nie mamy jeszcze konkretnych zadań, ale jesteśmy gotowi do akcji. Jedziemy do Katowic, do jednostki ratowniczo-gaśniczej nr 1, skąd nasi ratownicy zostaną rozdysponowani do dalszych działań – mówi st. bryg. Tomasz Wiśniewski, zastępca wielkopolskiego komendanta wojewódzkiego PSP, który przeprowadził odprawę w Lesznie.

Gotowi na wszystko

Strażacy zostali wybrani zgodnie z procedurą uruchamiania Centralnego Odwodu Operacyjnego. – W momencie dyspozycji otwieramy katalog i wiemy, jaki sprzęt i jakie osoby powiadomić. Jesteśmy do tego zawsze przygotowani – tłumaczy st. bryg. Wiśniewski.

W skład grupy wchodzą ratownicy z 21 wielkopolskich jednostek. Z większości komend wyjechały po dwie-trzy osoby, wyjątkiem jest Poznań, który wystawił aż 11 ratowników. Gotowość operacyjna żadnej z komend nie została przez to obniżona – wszystkie składy zostały natychmiast uzupełnione.

Doświadczenie i logistyka

Wielu z ratowników ma już za sobą udział w podobnych akcjach. – Część tej grupy brała udział w działaniach powodziowych w zeszłym roku. To doświadczenie na pewno się przyda. Ci, którzy jeszcze nie byli dysponowani, wielokrotnie ćwiczyli pompownia wody i pomoc w sytuacjach kryzysowych – podkreśla st. bryg. Wiśniewski.

Konwój wyposażony jest nie tylko w sekcję pompową i wspomagającą, ale także logistyczną – ratownicy są samowystarczalni pod względem wyżywienia i zakwaterowania.

Leszczyński strażak: „Przerzucaliśmy tony worków z piaskiem”

W grupie jedzie m.in. ogniomistrz Wojciech Katarzyński z Leszna, który uczestniczył w działaniach na Dolnym Śląsku w ubiegłym roku.

– To była ciężka fizyczna praca. Przerzucaliśmy tony worków z piaskiem, ale daliśmy radę. Teraz też jesteśmy gotowi – mówi strażak z leszczyńskiej komendy.

Na razie nie wiadomo, jak długo ratownicy będą na Śląsku. – Zakładamy, że spokojnie tydzień, ale jeśli będzie trzeba, to zostaniemy dłużej. Jesteśmy przygotowani do sukcesywnych podmian – dodaje st. bryg. Wiśniewski.

Zagrożenie także w Wielkopolsce

Zagrożenie pogodowe nie omija także Wielkopolski. – Śledzimy prognozy i jesteśmy w gotowości również tutaj, zwłaszcza na ścianie wschodniej województwa – od Kępna, przez Ostrzeszów, Ostrów, Kalisz aż po Konin – zaznacza zastępca komendanta wojewódzkiego PSP.

Służby na bieżąco monitorują sytuację. Jeśli będzie taka potrzeba, gotowe są zwiększać stany osobowe w zagrożonych regionach.

Pierwsza miłość. Chuda Aneta Zając stanęła przed trudnym wyzwaniem
Szybki QUIZ ortograficzny. Sprawdź, ile robisz błędów zapisując te słowa
Pytanie 1 z 21
Narzędzie kuchenne do nabierania płynów to: