Kim jest Josh Pickering?
Josh Pickering, to na niego postawiono w Lesznie. Australijczyka pod koniec tego sezonu z niebytu wyciągnęło Wybrzeże Gdańsk. Wybrzeże, które na zapleczu PGE Ekstraligi zawodziło, w efekcie czego zleciało na najniższy poziom rozgrywkowy. ,,Kangur” miał być tam prawdopodobnie opcją na kolejny sezon dla klubu znad morza. Gdy jednak zgłosiła się do niego FOGO Unia Leszno ten nie zastanawiał się długo i szybko doszło do dwustronnego porozumienia. Oznacza to, że leszczynianie, którzy po 28 latach spadli z najwyższej klasy rozgrywkowej mają gotową kadrę seniorów na przyszły sezon. Z zespołu odejdą: Keynan Rew (Texom Stal Rzeszów), a także Andrzej Lebiediew, który chce poczekać na lepsze oferty, licząc, że być może skusi się na niego zespół, który wywalczy awans do PGE Ekstraligi. Jeśli nie, to wtedy opcją mogłyby być dla niego starty w Krośnie, bądź Rzeszowie. Nowego klubu będzie musiał też szukać Bartosz Smektała, który odjechał swój najsłabszy sezon w seniorskiej karierze Wielce prawdopodobne jest również to, że na roczne wypożyczenie do któregoś z zespołów z PGE Ekstraligi pójdzie Damian Ratajczak. Klub wzbogaciłby się wtedy o dość pokaźną kwotę. Na tę chwilę usługami wicemistrza świata juniorów zainteresowane są najbardziej kluby z Zielonej Góry oraz Częstochowy. W Lesznie nie muszą się jednak bać o formację młodzieżową, bo i tak część z niej prawdopodobnie zostanie wypożyczona, co pomoże w rozwoju. Nie jest tajemnicą, że jeśli dojdzie do wypożyczenia Ratajczaka, to największe szanse na starty w lidze będą mieć: Antoni Mencel, Hubert Jabłoński i nowa nadzieja leszczyńskiego żużla – Kacper Mania. Ten ostatni w lutym przyszłego roku skończy 16 lat, a to będzie go uprawniać do startów w rozgrywkach ligowych.