Kołodziej ogłosił koniec sezonu
Janusz Kołodziej na liście najskuteczniejszych zawodników PGE Ekstraligi znalazł się na piątym miejscu, notując średnią 2,194 pkt/bieg. Przed nim byli tylko: Artiom Łaguta, Bartosz Zmarzlik, Leon Madsen i Robert Lambert, a więc światowa czołówka. Wynik ten ,,Koldi” osiagnął w 9 meczach. W pozostałych pięciu, w których brała udział FOGO Unia Leszno niestety leczył kontuzje. Te były aż dwie. Pierwsza u progu sezonu, która przytrafiła się w Gorzowie, a druga już w trakcie rozgrywek odniesiona w Grudziądzu. Przez to Kołodziejowi brakowało większej regularności, bo gdy pojawił się wreszcie na torze po pierwszej kontuzji za chwilę znów musiał odpoczywać i poddawać się rehabilitacji. Zima powinna definitywnie dać czas potrzebny zawodnikowi na to, by ten do przyszłego sezonu podchodził już w pełni sił. Kołodziej właśnie odjechał ostatni trening i postanowił powiedzieć kilka słów do kibiców żużla w Lesznie.
Chciałem bardzo serdecznie podziękować za doping, za pomoc, za to, że byliście z nami i ze mną. Był to niezmiernie trudny sezon ale też bardzo ciekawy. Przyszłość też jest ciekawa, więc będziemy walczyć, będziemy robić co sie da, żeby wrócić do czołówki
Tyle zawodnik, który w przyszłym sezonie będzie startował wraz z kolegami w Metalkas 2 Ekstralidze. Wszyscy w Lesznie mają nadzieję, że przygoda z drugim poziomem rozgrywkowym najbardziej utytułowanego klubu potrwa tylko jeden sezon. Łatwo jednak nie będzie, bo mocne zespoły zbudowano też w Bydgoszczy i Rzeszowie, co sprawia, że ta liga będzie tak silna jak jeszcze nigdy nie była.
Polecany artykuł: