Piłkarskie emocje w Lesznie
Rozpoczniemy od piłki nożnej, wszak tutaj pierwszy gwizdek już o 14.00, a mowa o spotkaniu dwóch Polonii w IV lidze, grupa wielkopolska. Na boisku stadionu lekkoatletycznego jedenastka z Leszna podejmie imienniczkę z Goliny. Zespół spod Konina, to jeden z kilku beniaminków. Radzi sobie przyzwoicie, co przekłada się na 10 miejsce. Co ważne z każdy nawiązuje wyrównaną walkę, a jak przegrywa, to minimalnie, co oznacza, że potencjał tam jest. Gospodarzom nie będzie więc łatwo i jesteśmy o tym przekonani, choć nasza drużyna jest w ścisłej czołówce. Liczymy jednak, że komplet punktów pozostanie w Lesznie i że wreszcie obędzie się bez rzutu karnego, a bramkarz Jędrzej Dorynek nie będzie znów musiał ratować zespołu. Pozostałe dwie nasze drużyny czekają wyjazdy. O 14.00, a więc podobnie jak w Lesznie rozpocznie się mecz w delegacji Obry 1912 Kościan, która udaje się pod Kalisz, a dokładniej do Gołuchowa, rywala niewygodnego, aczkolwiek nie z takimi w tym sezonie radzi sobie Obra. Godzinę później rozlegnie pierwszy gwizdek w meczu Korony Piaski, którą czeka nie najłatwiejsza przeprawa z solidnym ligowcem, za jakiego uchodzi Victoria Września.
Koszykarska sobota...
W sobotę pod wieczór czeka nas też dawka koszykarskich emocji w żeńskim wydaniu. O godzinie 18.00 w Trapezie dojdzie do pojedynku w I lidze pomiędzy Pompax Tęczą, a Wisłą Can-Pack Kraków. To będzie bez wątpienia bardzo trudna przeprawa dla gospodyń, które raczej nie uchodzą za faworytki starcia. Wiara jednak czyni cuda, a niespodzianka mile widziana.
... i niedziela
Nazajutrz, czyli w niedzielę o 17.00, także w Trapezie zagrają koszykarze II-ligowej Royal Polonii 1912 Leszno, którzy po wizycie w Poznaniu, teraz podejmą we własnej hali inny zespół ze stolicy Wielkopolski, mianowicie – Wiarę Lecha. Czy będziemy świadkami piątej wygranej leszczynian? Na papierze miejscowi są faworytem, więc mamy prawo wierzyć w końcowy sukces.