Problemy drużyny "Byków"
FOGO Unia Leszno już przed sezonem nie należała do faworytów rozgrywek, a teraz ma jeszcze bardziej pod górkę. Po kontuzji Chrisa Holdera kontuzji uległ też młodziutki Nazar Parnitsky, który zastępował Australijczyka. Obaj jeszcze przez przynajmniej miesiąc nie wsiądą na motocykl.
W Lesznie postanowiono więc załatać dziurę w składzie i zdecydowano się na wypożyczenie Adriana Miedzińskiego, żużlowca, który jest po dużych przejściach i fatalnej kontuzji z poprzedniego sezonu. Doświadczenie ten zawodnik ma duże i był już przymierzany do składu po kontuzji Holdera. Wtedy jednak postawiono na 17-letniego, wspomnianego Ukraińca. Czy Unia wiele ryzykuje, zatrudniając ''Miedziaka”? W sumie nie ma nic do stracenia. Jeśli wychowanek Apatora Toruń nie podoła wymogom PGE Ekstraligi, to wtedy Piotr Baron, menadżer Byków będzie posyłał do boju juniorów.
Kiedy i gdzie kolejne starcie?
W niedzielnym meczu w awizowanym składzie nie ma Miedzińskiego. Jest za to młody Australijczyk – Maurice Brown. Ten nie robi furory nawet w Ekstralidze U-24. Należy się spodziewać, że w to miejsce wskoczy powracający do ścigania Miedziński. Start spotkania w grodzie nad Wartą w niedzielę o 16.30.
Polecany artykuł: