Do zdarzenia doszło w sobotę (14.01.) wieczorem w II Rewirze Dzielnicowych przy Al. Konstytucji 3 Maja w Lesznie. 25-latek stawił się tam w charakterze sprawcy wykroczenia, a termin przesłuchania sam zaproponował. W trakcie czynności mężczyzna zaczął się nerwowo zachowywać. Kiedy po przesłuchaniu policjanci oprowadzili do jego samochodu zobaczyli, co było tego powodem.
W mercedesie na kolegę oczekiwało dwóch pasażerów. Policjanci zauważyli, że na półce w rejonie samochodowego radioodtwarzacza leżała lufka. Wtedy mundurowi postanowili przeszukać pojazd. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że w lufce znajdowała się marihuana, a w pudełku po papierosach woreczek z amfetaminą - mówi Monika zymełka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Interwencja policjantów wywołała agresję u jednego z pasażerów auta. 32-letni mieszkaniec Leszna obrzucił mundurowego wulgaryzmami i groził mu pozbawieniem życia. Cała trójka została zatrzymana i przewieziona do policyjnego aresztu.
Podczas przeszukania 25-latka, wcześniej przesłuchiwanego przez policjantów, okazało się, że mężczyzna w swoim portfelu, znajdującym się w kieszeni kurtki, miał zabronione środki odurzające. Z tego wniosek, że posiadał je także przy sobie w trakcie przesłuchania do sprawy wykroczenia - dodaje M. Żymełka.
Za posiadanie narkotyków 25-latkowi grozi do 3 lat więzienia, a jego starszemu znajomemu za nieważenie funkcjonariusza publicznego i kierowanie wobec niego gróźb karalnych do 2 lat pozbawienia wolności.