Sprawa miała swój początek latem 2020 roku. Leszczyńscy kryminalni ustalili wtedy, że mężczyzna sprowadza do Polski kradzione w Holandii samochody marki Mazda.
Pojazdy miały wstawione nowe tabliczki znamionowe z numerem identyfikacyjnym VIN, odpowiadające innym autentycznym holenderskim pojazdom tej samej marki i modelu - mówi Monika Żymełka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.

i
Mieszkaniec pow. rawickiego wystawiał auta na sprzedaż na internetowych portalach motoryzacyjnych. Niestety, w trakcie prowadzonego postępowania, auta ich nowym właścicielom zostały zarekwirowane.
Policjanci ustalili, że od końca 2019 roku mężczyzna sprowadził z zachodniej Europy 14 kradzionych pojazdów wartych około miliona złotych. Kiedy kryminalni weszli do pomieszczeń zajmowanych przez 35-latka znaleźli kradzione w Holandii luksusowe maseratti warte ponad 200 tysięcy złotych, które zostało odzyskane w całości - dodaje M. Żymełka.
Za paserstwa i oszustwa 35-latkowi grozi 8 lat więzienia.