Ustawili potykacz z napisem "A to jest galeria czy burdel?", bo nie podoba im się wystawa zdjęć nagich kobiet
Pracownicy Galerii Miejskiego Biura Wystaw Artystycznych potykacz z napisem "A to jest galeria czy burdel?" zobaczyli rano w czwartek, gdy przyszli do pracy. Hasło jest parafrazą cytatu z filmu "Jak rozpętałem II Wojnę Światową". W filmie wypowiada je Franek Dolas, którego podobizna również na potykaczu się znalazła. Pracownicy MBWA potykacz schowali, a w swoich mediach społecznościowych sprawę skomentowali następująco:
"Oczywiście śpieszymy z odpowiedzią na pytanie - to Galeria. Zapraszamy do zwiedzania zarówno naszej obecnej wystawy, jak i kolejnych. Właściciela/właścicielkę zapraszamy po odbiór potykacza."
Młodzież Wszechpolska z Leszna przeciwko wystawie w Galerii MBWA
Okazało się, że za akcją z potykaczem stoi leszczyńska Młodzież Wszechpolska. Wszechpolacy uważają, że niektóre zdjęcia, które można oglądać w galerii przy ulicy Leszczyńskich, "mają wręcz charakter pornograficzny".
Nie chcemy tandety, sprzedawanej pod szlachetnym mianem 'kultury'. Chcemy prawdziwej sztuki, która inspiruje codziennie ludzi do wielkich rzeczy, która niesie za sobą jakieś wartości wyższe - napisali w mediach społecznościowych leszczyńscy Wszechpolacy.
Dodajmy, że autorem wystawionych w galerii MBWA w Lesznie zdjęć jest leszczyński artysta Arek Akki. Zarówno on, jak i pracownicy galerii mogą być z akcji Wszechpolaków zadowoleni. O sprawie piszą wszystkie lokalne media. Teraz każdy będzie chciał ją zobaczyć.