Afera o skwer u zbiegu ulic Racławickiej i 17 Stycznia w Lesznie
Sprawa dotyczy terenu z ławeczką i drzewem kasztanowym u zbiegu ulic Racławickiej i 17 Stycznia. Przed Bożym Ciałem odbyła się tam uroczystość, podczas której odsłonięto tablicę pamiątkową Aleksandry Piłsudskiej. Z inicjatywy Stowarzyszenia "Rodzina Wojskowa" cały teren nazwano Skwerem Aleksandry Piłsudskiej.
Nie spodobało się to paniom ze Stowarzyszenia Chorych na Choroby Reumatyczne. Wcześniej to miejsce nosiło nazwę Skwer Reumatyków. Według członkiń organizacji, wyrzucono je z ich skweru i bez ich zgody zdjęto tabliczkę informacyjną ze stojącej tam ławki.
To jest po prostu wredne co z nami zrobiono. Wyrzucili nas z naszego skweru Zostałyśmy zdewastowane. Bez naszej zgody ściągnięto z łąwki tabliczkę z napisem "Skwer Reumatyków" - mówiły panie ze Stowarzyszenia Chorych na Choroby Reumatyczne
Spór o skwer przy jednostce wojskowej w Lesznie
Barbara Mroczkowska, ze Stowarzyszenia "Rodzina Wojskowa" odpiera zarzuty pań ze Stowarzyszenia Reumatyków.
Ta przestrzeń publiczna niezgodnie z prawem została zagospodarowana. Tabliczkę z napisem "Skwer Reumatyków" odkręciłam tylko na chwilę bo ławka była brudna - wyjaśniała radna miejska.
Według Barbary Mroczkowskiej z "Rodziny Wojskowej" reumatycy dostaną nowe miejsce. Będzie to "Aleja Kasztanowa".