Obejść smakiem
Powiedzmy sobie szczerze. Leszczynianie nie byli faworytem półfinałowej konfrontacji z Constractem Lubawa. Jednak zwycięstwem na otwarcie tej rywalizacji 2:1 narobili sobie i kibicom apetytów.
Ekipa z Warmii i Mazur szybko odrobiła straty w tej rywalizacji, bo w drugim meczu pokonała nasz zespół pewnie, bo 6:3. O tym kto zagra w finale, a kto będzie walczył o brąz decydowało trzecie starcie w Lubawie. Niestety i tym razem lepsi okazali się obrońcy tytułu, choć nie można zespołowi trenera Tomasza Trznadla odmówić ambicji i walki. Do przerwy tego trzeciego spotkania było tylko 1:0. Po przerwie co prawda podwyższył Pedrinho, ale potem w grze z wycofanym bramkarzem kontaktowego gola zdobył Siecla i zatliła się iskierka nadziei. Szybko jednak po kontrze Constract znów uciekł na dwie bramki, a na koniec jeszcze Kriezel dobił gości z Wielkopolski, ustalając wynik na 4:1.
Oznacza to, że w finale Constract zagra z Rekordem Bielsko-Biała, a GI Malepszy Arth Soft Leszno zmierzy się w rywalizacji do dwóch zwycięstw o brąz z Piastem Gliwice. Pierwszy mecz w niedzielę, 19 maja o 19.00 w Trapezie.
Polecany artykuł: