Dziś do przedszkola przyszło 23 dzieci. Utworzyliśmy 4 grupy podzielone na dzieci starsze i młodsze - mówi Bogusława Pawlik dyrektor Przedszkola Kolorowy Wiatraczek w Rydzynie
Przed wejściem do placówki każde dziecko miało zmierzona temperaturę:
Jedną mamę poprosiłam o pójście do lekarza i sprawdzenie czy dzieci są zdrowe.
Sale, do których weszły dzieci zostały wcześniej ozonowane i przygotowane zgodnie z zaleceniami Sanepidu - dodaje dyrektor placówki:
Nie ma firanek na oknach, usunęliśmy dywany. Wszystkie kosze materiałowe, które mogły być problemem przy dezynfekcji zostały usunięte. Wynieśliśmy lalki, wózki i wszystkie pluszaki.
Dzieci przy stoliczkach siedzą maksymalnie w dwójkę. Wychodzą na plac zabaw podzielone na grupy. Dzieci się nie nudzą - panie przygotowały zabawy, zajęcia muzyczne i ruchowe - dodaje Bogusława Pawlik.