Półfinał zaczyna się w Lesznie
W środę (14.05) o godzinie 20:00 hala Trapez stanie się areną pierwszego półfinałowego starcia Fogo Futsal Ekstraklasy. Na parkiet wybiegną zawodnicy GI Malepszy Arth Soft Leszno i Constractu Lubawa. To mecz, który może zadecydować o układzie sił w polskim futsalu.
Leszczynianie nie bez powodu mogą czuć się pewnie. W sezonie zasadniczym dwukrotnie pokonali Constract – najpierw u siebie 5:3, a później na wyjeździe 5:4.
Polecany artykuł:
Po walce z Bochnią – czas na kolejny sprawdzian
Ekipa z Leszna ma za sobą ciężkie boje z BSF ABJ Bochnia w ćwierćfinale. Dwa zacięte mecze kosztowały wiele sił. Tymczasem Constract miał nieco więcej czasu na odpoczynek i awansował do półfinału bez większych problemów.
Mimo zmęczenia, zespół Tomasza Trznadla nie zamierza odpuszczać. We wtorek zawodnicy trenowali w Trapezie i korzystali z zabiegów fizjoterapeutycznych. Z drobnym urazem z gry wypadł Jakub Kąkol, ale reszta drużyny jest gotowa, by dać z siebie wszystko.
Nie powiem, że walczymy o złoto, że walczymy o brąz. Co będzie to będzie, swoje zrobiliśmy. Konkurencja jest jeszcze większa. Gramy z Lubawą, terminarz tych dwóch meczów dzień po dniu nie jest dla nas korzystny, ale na pewno oddamy serce na parkiecie, tak jak w poprzednich meczach zrobimy wszystko by wygrać – podkreśla Tomasz Trznadel, trener GI Malepszy Arth Soft Leszno.
Stawką jest wielki finał
W półfinale gra się do dwóch zwycięstw. Rewanż odbędzie się w weekend w Lubawie. Drugi półfinał to starcie Piasta Gliwice z Rekordem Bielsko-Biała. Droga do mistrzostwa Polski staje się coraz krótsza – a każdy mecz teraz to walka o wszystko.