Na brak atrakcji nie można było narzekać. Były kule wodne, bungee, ścianka wspinaczkowa, dmuchańce, samochodziki i basen z rowerkami wodnymi. Można było tańczyć zumbę, malować buzie, zrobić sobie zmywalny tatuaż i wziąć udział w różnych konkursach i zabawach, rozkręcanych przez Radio Eska i Krzysztofa Tumko.
Były lody i wata cukrowa, balony i bańki mydlane.
Byli też z nami policjanci, którzy pozwolili wsiąść do swoich radiowozów i łodzi motorowej. Można było też zrobić sobie zdjęcie przy ich ściance i odciski palców. Strażnicy miejscy rozdawali odblaski, kaski rowerowe i kamizelki odblaskowe.
To były trzy bite godziny zabawy tylko dla najmłodszych mieszkańców miasta.