Błażej Baraniak przeprasza Beatę Kawkę. To wynik sądowej ugody.
Błażej Baraniak zwolnił z pracy Beatę Kawkę w 2018 roku. Decyzję tłumaczył tym, że Kawka działała na szkodę teatru. Artystka poszła do sądu. Ten przyznał jej rację, a teatr musiał jej wypłacić odszkodowanie. Kawka wytoczyła jeszcze jeden proces cywilny o naruszenie dóbr osobistych. Pozwała Baraniaka i prezydenta Leszna, Łukasza Borowiaka. Z byłym dyrektorem teatru zawarła ugodę. W jej ramach Baraniak opublikował przeprosiny w mediach społecznościowych.
Ja, Błażej Baraniak, przepraszam Beatę Kawkę za moje publiczne wypowiedzi godzące w jej dobre imię, godność i wizerunek. Beata Kawka w czasie, gdy była związana z Teatrem Miejskim w Lesznie podejmowała wszelkie działania na rzecz teatru z pełnym zaangażowaniem, wyłącznie w jego interesie oraz nigdy nie działała na szkodę teatru. Nigdy nie było moim zamiarem wyrządzenie Beacie Kawce krzywdy, której doznała. Dlatego jeszcze raz bardzo ją przepraszam i proszę o wybaczenie - powiedział w oświadczeniu były dyrektor Teatru Miejskiego w Lesznie, Błażej Baraniak.
Polecany artykuł:
Beata Kawka komentuje przeprosiny Błażeja Baraniaka
Beata Kawka w swoich mediach społecznościowych odniosła się do przeprosin byłego dyrektora Teatru Miejskiego w Lesznie.
Drodzy,zapewne pamiętacie, że prawie sześć lat temu w atmosferze urągającej dobrym obyczajom usunięto mnie ze stanowiska kierownika artystycznego Teatru Miejskiego w Lesznie.Ale na tym sie nie skończyło. Przez kolejne miesiące panowie Błażej Baraniak i Łukasz Borowiak występowali w mediach i rozpowszechniali nieprawdziwe informacje na mój temat. Przez jakiś czas byłam przekonana, że panowie sprawę przemyślą, kupią mi bukiet kwiatów i przeproszą.To się nie wydarzyło. Toteż sprawa publicznego mówienia nieprawdy na mój temat i obrażania mnie zakończyła się w sądzie. Podkreślam: nie w mediach, a w sądzie.Pani sędzia zaproponowała mediacje. Odbyliśmy je z obydwoma panami w ostatnim czasie.Przeprosił tylko jeden. Błażej Baraniak otwarcie przyznał, że kłamał oraz wyraził wolę przeprosin.Z drugim spotkam się jednak na sali sądowej i poczekam na rozprawę choćby kolejnych sześć lat, aby sprawiedliwości stało się zadość. Władza nie powinna dawać prawa do czynienia krzywdy innym ludziom. Błażej Baraniak dziękuję. Tak powinien postąpić honorowy człowiek.