"Tyle się mówi o ekologii i zagrażającym wzroście CO2 w miastach, smogu samochodowym, a przy rewitalizacji Parku Johanna Heermanna, który znajduje się przy Alei Jana Pawła II i ulicy Norwida oraz Parku Jana Jonstona przy Szkole Podstawowej nr 7 zapomniano o krzewach, które pochłaniają zanieczyszczenia, wyciszają hałas, są siedliskiem dla ptaków, owadów oraz ozdobą w różnych porach roku"- czytamy w liście radnego.
Wycinka drzew to ostatnio głośny temat w Lesznie. Pod topór mają pójść m.in. drzewa na ul. Niemieckiej, Fabrycznej oraz Szybowników, bo kolidują z planowanymi inwestycjami.
- Rzucam po prostu problem, bo uważam że jest mała świadomość społeczna w tym kierunku - powiedział w rozmowie z Radiem Eska autor listu otwartego do radnych.
Tylko na ul. Niemieckiej do wycinki zaplanowano 38 okazałych drzew.