Odegrać się
To właśnie z zespołem z Krosna leszczynianie przegrali w obecnym sezonie jeden, jedyny raz, ulegając ekipie z Podkarpacia na wyjeździe 48:42.
Wówczas na selektywnym, ciężkim torze, jeszcze na początku sezonu nasz zespół, musiał sobie radzić, startując bez kontuzjowanego Bena Cooka. Podopieczni trenera Rafała Okoniewskiego mają więc do wyrównania rachunki i mierzą na pewno nie tylko w wygraną, ale i odrobienie 6-punktowej straty z Krosna, co będzie się wiązać również z punktem bonusowym. Byki będą zdecydowanym faworytem i jesteśmy przekonani, że obronią leszczyńską twierdzę, gdzie do tej pory nie stracili żadnych punktów. Niemniej jednak liczymy na ciekawe widowisko, tym bardziej, że Krośnianie, to aktualnie trzecia siła rozgrywek, zespół, który może być już pewien także udziału w play-off, czyli walki o awans. Rywal posiada kilka mocnych nazwisk, że wymienimy wychowanka leszczyńskiej Unii: Tobiasza Musielaka, Kennetha Bjerre, który niegdyś reprezentował także zespół z Wielkopolski. Są też Dimitri Berge czy Jakub Jamróg I całkiem solidni juniorzy. Biegi liderów Unii z liderami gości powinny nam dostarczyć emocji, ale każdy inny rezultat, aniżeli pewne wygrana gospodarzy byłby bez wątpienia niespodzianką. Kibiców zapraszamy na Smoczyka we wczesne niedzielne popołudnie, start meczu o godzinie 14.00.
Awizowane składy
Cellfast Wilki Krosno: 1. Dimitri Berge, 2. William Drejer, 3. Kenneth Bjerre, 4. Jakub Jamróg. 5. Tobiasz Musielak, 6. Szymon Bańdur, 7. Piotr Świercz
FOGO Unia Leszno: 1. Nazar Parnicki, 10. Janusz Kołodziej, 11. Joshua Pickering, 12. Benjamin Cook, 13. Grzegorz Zengota, 14. Kacper Mania, 15. Antoni Mencel.
Polecany artykuł: