Czarna” koszykarska środa dla zespołów z Leszna i Kościana

i

Autor: AB

Koszykówka

"Czarna” koszykarska środa dla zespołów z Leszna i Kościana

2024-12-05 8:57

To niestety nie była udana koszykarska środa dla naszych drużyn. Wszystkie odnotowały porażki. Co ciekawe, najbliżej sukcesu była Remli BC Obra Kościan.

Osłabiona Tęcza

Bez Zuzanny Sklepowicz oraz Anny Jasińskiej musiały sobie radzić koszykarki Pompax Tęczy Leszno w derbach z MUKS Poznań. Tak osłabiony zespół nie był w stanie skutecznie przeciwstawić się rywalkom. Już do przerwy przegrywał z kretesem 27:59. Po przerwie rywal mógł pozwolić sobie na dużo zmian, co sprawiło, że gra się wyrównała, ale nie było mowy o odwróceniu wyniku. MUKS Poznań wygrał w Trapezie wysoko 88:53. Na dobrą sprawę w zespole z Leszna wyróżnić możemy jedynie Igę Walentowską, która zdobyła 27 punktów, czterokrotnie trafiając zza ,,łuku”.

Polonia w Pleszewie

Mecz na szczycie II ligi odbył się w rozgrywkach męskich. Kosz Kompaktowy Ciepłomax Pleszew podejmował Royal Polonię 1912 Leszno. Długo ten mecz miał wyrównany charakter. Pod koniec II kwarty kilka punktów przewagi mieli goście z Leszna. Nietrafiony rzut spod kosza i celna trójka De Ante Barnesa wyprowadziła jednak z powrotem gospodarzy na prowadzenie (48:46). Po przerwie znów na chwilę na prowadzeniu byli goście po ,,trójce” Soroki (50:53), a po chwili po podobnym rzucie Pabiana (52:56). Goście ostatni raz prowadzili w 27 minucie meczu. Potem zatracili się w ataku, co wykorzystali rywale budując przewagę i wygrywając 91:78. W zespole z Leszna najskuteczniej zagrali: Hubert Pabian – 20 oraz Kamil Zywert i Daniel Soroka po 16.

Zabrakło niewiele

Najbliżej sukcesu był zespół, który dotąd jeszcze nie wygrał, czyli Remli BC Obra Kościan. Ta nie była na pewno faworytem w starciu z Turowem Zgorzelec. Zanosiło się na pogrom, bo w 9 minucie było już 10:30. Obra się zebrała i do przerwy traciła tylko 2 punkty. Po przerwie po rzucie Nawrockiego był remis 46:46. Po III kwartach jednak minimalnie prowadzili dalej goście (60:63). Po ,,trójce” Janowicza znów był remis. Po kolejnym jego rzucie z dystansu Obra objęła po raz drugi w meczu prowadzenie 69:68. Na nieco ponad 2 minuty przed końcem gospodarze odskoczyli nawet na 79:74. Potem 81:79. Niestety ostatni celny rzut i to za 3 punkty oddał Majka i były to punkty na miarę zwycięstwa Turowa 81:82. Wielka szkoda, bo była ogromna szansa na sensację. Najwięcej punktów dla Obry zdobył Patryk Stankowski – 19.​

QUIZ. Czy znasz te świąteczne przeboje? Rozpoznaj piosenki po kilku wersach!
Pytanie 1 z 12
Która piosenka zaczyna się od słów: "Snow is falling all around me Children playing having fun It’s the season, love and understanding..."?