W oświadczeniu zarządu klubu można było przeczytać:
Stan epidemii istotnie wpłynął na funkcjonowanie Klubu i rzucił wiele nowych organizacyjnych wyzwań. (...) Kierując się poczuciem odpowiedzialności za klub i jego sympatyków Zarząd Klubu decyzje generujące zobowiązania po stronie klubu podejmować będzie dopiero po uzyskaniu niezbędnych danych finansowo-organizacyjnych.
Od tamtej pory zarząd klubu milczy. A kibice żyją w niepewności i za obecny stan winią m.in. prezydenta miasta, Łukasza Borowiaka. Wczoraj włodarz przysłał mediom maila z wyjaśnieniami i nadzieją, że drużyna zagra w rozgrywkach ligowych.
Szanowni Państwo,
w związku z niektórymi komentarzami oraz zapytaniami adresowanymi do władz miasta Leszna, a dotyczącymi startu drużyny Polonia Leszno w koszykarskich rozgrywkach I Ligi informuje, że władze Miasta Leszna liczą, że klub – pomimo pojawiających się informacji – zdecyduje się jednak wystartować w rozgrywkach ligowych.
Miasto Leszno od wielu lat w znaczący sposób wspierało koszykówkę na wysokim poziomie i liczymy, że tak będzie również w nowym sezonie. Pragniemy podkreślić, że w najbliższym konkursie, który zostanie rozstrzygnięty do końca lipca 2020 r. przeznaczono 700 tys. złotych na dotacje dla klubów sportowych oraz 200 tys. złotych na szkolenie dzieci i młodzieży. Oznacza to, że umowy dotacyjne będą mogły być podpisane na początku sierpnia tak, aby wszystkim drużynom, w tym także koszykarzom ułatwić start w rozgrywkach, które co do zasady zaczynają się później.
Możemy jedynie zakładać, co akurat zapewne w Lesznie zostałoby przyjęte z satysfakcją, iż odejścia wielu zawodników są przejawem, deklarowanej wielokrotnie przez władze klubu, chęci postawienia na młodzież oraz zawodników wywodzących się z Leszna i okolic - napisał Łukasz Borowiak, prezydent miasta.
Dziś (17.07.) leszczyńscy koszykarze pożegnają się z kibicami. Spotkać będzie można ich przy klubowym banerze przy al. Konstytucji 3 Maja o godz. 21:00.