W środę Poloniści zagrali całkiem nieźle na boisku wicelidera z Nowych Skalmierzyc. Objęli prowadzenie, potem doprowadzili do remisu, by w końcówce stracić dwie bramki i odnotować szóstą porażkę z rzędu.
W sobotę o 13.00 na stadionie lekkoatletycznym nasz zespół podejmie rezerwy Warty Poznań, które też znajdują się pod kreską, mając dwa punkty mniej od zespołu prowadzonego przez Łukasza Koniecznego. Oba zespoły mają ten sam plan,czyli wygrać i odbić się od przysłowiowego dna. Liczymy na to lepsze oblicze drużyny z Leszna.
Świetnie za to ostatnio gra Obra 1912 Kościan, która dzięki ostatnim wygranym awansowała na ósme miejsce w tabeli i staje przed szansą na to, by wiosną zagrać w mistrzowskiej ósemce. Zadanie w najbliższą sobotę może nie najłatwiejsze, ale wierzymy, że zespół pójdzie za ciosem i przywiezie punkty z Tarnowa Podgórnego, w którym gra czterech graczy z przeszłością w Lechu Poznań.
Dwa mecze zaległe ma za to Krobianka Krobia. Jej mecze z Gołuchowem oraz Kaliszem zostały odwołane z powodu zagrożenia pandemicznego. Jak ta przerwa wpłynie na beniaminka? Z jednej strony zespół mógł złapać trochę świeżości, z drugiej takie przerwy i wypadnięcie z rytmu meczowego to nic dobrego. W sobotę o 13.00 Krobianka podejmie na boisku w Pudliszkach – Centrę Ostrów Wielkopolski. Rywal zdecydowanie wyżej notowany, który będzie faworytem, ale z drugiej strony każdy jest do ogrania.